poniedziałek, 3 kwietnia 2017

Fusilli na ostro

     Cały tydzień grzało słońce. Ba! Nawet w weekend paliło jak nigdy. Skuszona tym ciepłem i obowiązkiem rozpoczęcia remontu wzięłam wolne. Wzięłam wolny poniedziałek żeby przypilnować fachowców od dachu. Poniedziałek. Leje i nie przestaje. I nie przestanie przez najbliższy tydzień. Chyba, że odwołamy ekipę. Wtedy chmury się rozstąpią, słońce zacznie mocniej grzać i będziemy mieli afrykańskie upały! Ale nie zrobię tego! Proszę się więc uzbroić w kalosze bo mam mocne postanowienie remontu.
     Zamknięta przez chlupę w domu wrzuciłam do gara to co lato ma najsmaczniejsze - bób. Wiem, że mrożony ale każdy orze jak może ...
 
 
 
 
 
Składniki:
- 2 gotowane piersi z kurczaka
- makaron fusilli z orkiszem
- 1 młoda cukinia
- 1 szklanka mrożonego bobu
- 1 czerwone pepperoni
- 1 ząbek czosnku
- oliwa
- sól, pieprz
 
 
Makaron gotujemy o minutę krócej niż na opakowaniu al dente.  Mrożony bób gotujemy na parze ok 10 minut. Pepperoni oraz czosnek siekamy i wrzucamy na patelnię na rozgrzaną oliwę. Dodajemy pokrojoną w pół-talarki cukinię i chwilę podsmażamy. Dodajemy poszarpane piersi z kurczaka oraz ugotowany makaron. Trzymamy na ogniu ok. 5 minut cały czas mieszając. Obieramy bób i wkruszamy do makaronu. Doprawiamy do smaku i szamiemy ;)SMACZNEGO!!
 
 
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz