Przepyszny biszkopt z masą chałwową. To chyba moje pierwsze porządne ciasto ;) Dziękuję za przepis Mamo Marceli :)Użyłam go raz i nie zawaham się go użyć raz jeszcze :)
Składniki na biszkopt ciemny:
- 7 jaj
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżka kakao
- 6 łyżek mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Składniki na biszkopt jasny:
- 3 jajka
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka oleju
Masa:
- 1,5 kostki masła
- budyń śmietankowy
- 3 chałwy waniliowe
- sok z 1 cytryny
- 2 dżemy porzeczkowe
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady do posypania ciasta.
Na początek zabieramy sie za ciemny biszkopt. Ubijamy białka na sztywną pianę. Nadal ubijając dodajemy cukier a następnie po jednym żółtku, tak aby uzyskać puszysta masę. W osobnej misce mieszamy azem mąkę, kakao i proszek do pieczenia. Przesiewamy przez sitko do naszej masy delikatnie mieszając ( nie miksujemy!). Masę wylewamy na wczesniej wysmarowaną tłuszczem lub wyłożoną pergaminem blachę i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160°C na około 40 minut. Jasny biszkopt pieczemy podobnie tym, że zmniejszamy czas pieczenia na ok. 20-25 minut.
Teraz czas na masę, którą niestety spieprzyłam ;) Pamiętajcie! Nie roztapiajcie masła! Ja się ocknęłam w połowie roztopionej kostki ;P A więc ... Budyń gotujemy według przepisu na opakowaniu i dostawiamy do ostygnięcia. Następnie miksujemy z masłem (nie roztopionym!), chałwami i sokiem z cytryny. No, to przygotowane mamy wszystko - teraz czas na układankę.
Ciemny biszkopt przekrawamy na dwa blaty i robimy przekładańca: biszkopt ciemny, masa chałowa, dżem porzeczkowy, jasny biszkopt, masa chałwowa, dżem porzeczkowy, ciemny biszkopt i kończymy masą. Wierzch posypujemy startą tabliczką gorzkiej czekolady. Zdjęcia nie oddają jego pełnego uroku, bo niestety musiałam go oddać dalej i nie mogłam pokroić na kawałki. Skrawki, które udało mi się schrupać utwierdziły mnie tylko w przekonaniu, że jest przepyszny!