Focaccia - pieczywo, za którym przepadam. Ślinię się na sam jego widok w
książkach (Donatella Neri - Focaccia) lub na monitorach. Do tego
słodkie pomidorki cherry i ta błyszcząca na nich sól... lub cokolwiek
innego. Lodzio miodzio! Przyrządzanie trwa troszeczkę ale w tym
przypadku moja cierpliwość jest wytrzymała i nie biadoli mi nad uchem,
że za wolno to trwa ...
Składniki:
- 30 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 300 ml cieplej wody
- 450 g mąki
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oliwy
Zaczynamy od zaczynu ... 120 ml wody, drożdże i łyżeczkę cukru
mieszamy razem, przykrywamy ściereczką i odstawiamy ciepłe miejsce na 10
minut. Do dużej miski przesiewamy mąkę oraz drobną sól. Wlewamy
wyrośnięty zaczyn, resztę wody oraz oliwę. Wyrabiamy ciasto tak aby
powstała jednolita gładka masa. Przenosimy ciasto na oprószoną mąką
stolnicę i wyrabiamy przez 8-10 minut. Ciasto musi być elastyczne.
Ugniatamy ciasto w kulkę i wkładamy do dużego naczynia. Przykrywamy i
znowu odstawiamy do wrośnięcia. Ciacho powinno podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto wykładamy znowu na stolnicę. Smarujemy oliwą blachę -
najlepiej tortownicę ale nic nie stoi na przeszkodzie aby użyć
kwadratowej blachy ;) Ciasto ugniatamy jeszcze prze 2 minuty i wykładamy
na wysmarowaną blachę tak aby miało jedną grubość. Lekko ugniatamy
powierzchnie paluchami i dodajemy na wierzch co chcemy. Ja wybrałam moje
ulubione pomidorki cherry.
Wierzch:
- garść a najlepiej dwie pomidorków cherry
- listki świeżej bazylii
- gruboziarnista sól morska
- świeżo zmielony pieprz czarny
- 1 łyżka oliwy
Pomidorki przekrawamy na pół i lekko wciskamy w ciasto - miąższem do góry! Posypujemy solą, świeżo zmielonym pieprzem i skrapiamy oliwą. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 220°C i pieczemy 20-25 minut. Ciasto powinno lekko urosnąć i ozłocić się :) Moje urosło nieco bardziej ;) Focaccie posypujemy listkami świeżej bazylii i najlepiej podajemy na ciepło. Delicjeeeee ... SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz